Kilka przydatnych porad na temat systemu audio dla dzieciaków.
No więc nasze dzieci mają już małe, kolorowe, świecące pudełeczko – iPada, iPhone’a lub urządzenie z Androidem. Bawią się nim, grają, oglądają filmy. Co jednak zrobić, gdybyśmy chcieli umożliwić im również słuchanie muzyki, bajek audio itd? Owszem, mogą słuchać muzyki na słuchawkach (słuchanie przez wbudowane głośniki może pomińmy milczeniem) – ale co, gdyby chciały słuchać piosenek razem z nami, lub gdy mamy kilkoro dzieci?
Opcji na szczęście jest kilka:
1. Podłączamy urządzenie za pomocą wyjścia słuchawkowego
Główną zaletą tego typu połączenia jest to, że zasadniczo „zawsze działa”.
Sygnał audio z naszego grającego pudełeczka jest przejmowany przez zewnętrzny wzmacniacz i kierowany do połączonego głośnika/zestawu głośników.
Zalety:
Wady:
2. Podłączamy za pomocą stosownej stacji dokującej
(gniazda dokującego)
Drugi typ połączenia polega na wpięciu naszego urządzenia do stosownej (pasującej do niego) stacji dokującej. Stacja ta może być częścią typowego zestawu audio – coraz więcej nowych produktów jest wyposażonych w tego typu udogodnienie.
Inny typ stacji dokujących to urządzenia samodzielne, które zazwyczaj przypominają po prostu głośnik z miejscem na odtwarzacz. Wariacją tego typu są różnego rodzaju stacje dokujące z budzikiem.
Najczęściej spotykamy docki pasujące do urządzeń Apple, ale na rynku istnieją również rozwiązania pasujące do urządzeń innych firm (Sony, Samsung itp).
Zalety:
Wady:
3. Połączenia bezprzewodowe
Najczęściej spotykamy urządzenia wykorzystujące jeden z dwóch najbardziej popularnych standardów: Bluetooth lub Airplay. Istnieją co prawda rozmaite autorskie wynalazki (które zazwyczaj wymagają dodatkowych przystawek), ale ze względu na nikłą popularność nie będziemy się tutaj nimi zajmowali.
Bluetooth
System bezprzewodowej łączności wykorzystywany między innymi w zestawach głośnomówiących i słuchawkach bezprzewodowych. Z interesującego nas rozwiązania korzystają raczej mniejsze zestawy grające/ głośniki bezprzewodowe, choć zdarzają się wyjątki.
Konfiguracja polega zwykle na włączeniu Bluetooth w urządzeniu i sparowaniu go z naszym zestawem grającym. Od tego momentu możemy po prostu odtwarzać muzykę w iPhonie czy tablecie, a dźwięk wydobywał się będzie z zewnętrznych głośników.
Airplay (Wi-Fi)
To system bezprzewodowej transmisji dźwięku promowany przez firmę Apple. Ze względu na ciągle rosnącą popularność jej urządzeń jest on coraz częściej stosowany w urządzeniach audio różnych firm. Do transmisji danych korzysta on z połączenia sieci Wi-Fi. Możemy go spotkać zarówno we wzmacniaczach zestawów kina domowego, ale także w mniejszych przenośnych głośnikach i stacjach dokujących.
Pośrednim połączeniem tego typu jest też wykorzystanie routera bezprzewodowego Apple Airport Express, ale wówczas jest to połączenie „mieszane” Airport + przewód (między Airport Express a systemem audio) i ma niestety część opisanych wad połączenia kablowego.
Odtwarzanie poprzez Airplay (po skonfigurowaniu połączenia) sprowadza się do uruchomienia odtwarzania w naszym urządzeniu i wyboru głośników na których ma być odtwarzany dźwięk. Możemy mieć kilka zestawów audio i dowolnie wybierać, na którym z nich chcemy w danym momencie słuchać muzyki. Z pomocą Airplay możemy również słuchać muzyki odtwarzanej z naszego komputera, jeśli tylko znajduje się on w zasięgu sieci.
Zalety:
Wady:
Naszym zdaniem:
Na początek ostrzeżenie:
Niezależnie od tego, który wariant wybierzecie, gdy dzieci polubią słuchanie muzyki, Wasz dom nigdy nie będzie już taki sam!
Jeśli rachunek ekonomiczny jest dla Was istotnym czynnikiem to zdecydowanie polecamy wariant pierwszy. Do takiego podłączenia wystarczy przewód za kilkanaście złotych i dowolny, domowy zestaw audio, który pozwala na podpięcie zewnętrznego sygnału.
Stacja dokująca to także wygodne rozwiązanie – mankamentem jest jednak to, że dzieci mogą mieć problem z precyzyjnym podpięciem urządzenia. Dużo tutaj zależy od rodzaju gniazda, ale biorąc pod uwagę stan obecny (sierpień 2012) większość urządzeń wykorzystuje niezbyt przyjazne maluchom złącza.
Zdecydowanie najwygodniejszym rozwiązaniem są urządzenia bezprzewodowe. Naszym dzieciakom (2 i 4 lata) wystarczyło kilka minut, żeby połapać się w obsłudze. Jak na razie radzą sobie całkiem dobrze. Co więcej, nie musimy dawać maluchom dostępu do sprzętu audio – stoi on bezpiecznie na odpowiednio wysokiej półce. Dodatkowym atutem jest także to, że urządzenie odtwarzające muzykę nie musi być obecne w pokoju – możemy na swoim iPadzie przeglądać maile i jednocześnie odtwarzać maluchom bajkę na znajdującym się w ich pokoju głośniku.