Planszówki czy mobilne? Co wybierać?
Dobre słowo da się powiedzieć o jednych i drugich. Planszówki socjalizują. Czerpiemy z nich przyjemność, gdy mamy partnera do zabawy. Z kolei z produktów na urządzenia mobilne możemy korzystać w każdym miejscu, o każdej porze, nawet wówczas gdy nie znajdzie się nikt, kto usiądzie do gry wspólnie z nami.
Osobiście uwielbiam oba rodzaje zabawy. Jak dobrze wiecie, jestem entuzjastką mobilnych aplikacji. Cenię przede wszystkim zastosowanie ich jako nowoczesnych narzędzi stymulujących rozwój najmłodszych. Za planszówki życie oddam. Rodzina świadkiem, że nigdy nie przepuszczam możliwości rozegrania partyjki Osadników z Cattanu.
Całe szczęście dziś wyboru pomiędzy planszówkami a mobilnymi dokonywać nie muszę:) Z tego przykrego obowiązku zwolniła mnie firma Urbn Pockets. Ich produkt Pocket Egg Race jest znakomitym przykładem tego, że w gry planszowe można grać na tablecie.
Krótkie wyjaśnienie, na czym polega zabawa: na ekranie wyświetla się plansza, pionki i coś w rodzaju wirtualnej kostki. Zawodnicy ścigają się na trasie od startu do mety. Po drodze czeka ich spora ilość pułapek i, to co najważniejsze, mnóstwo zadań z zastosowaniem technologii mobilnych. Są nawet gry wykorzystujące akcelerometr i mikrofon! Polecam, jako połączenie przyjemnego z pożytecznym: zabawy stymulują rozwój sprawności motorycznej, koncentracji, analizy i syntezy wzrokowej!
PLUSY:
MINUSY: