Interaktywna książeczka twórców Zwierzęcych Zgadywanek.
Szeryf Tygrys Srebrna Gwiazda ma pełne ręce roboty. Od pewnego czasu w jego miasteczku dzieją się podejrzane rzeczy: ktoś rozrzuca beczki na ulicy, brudzi domki błotem i podmienia jedzenie restauracyjnym gościom. Sprawnie przeprowadzone śledztwo wykazuje, że za całe zamieszanie odpowiedzialne są niesforne Zwierzaki Łobuziaki.
Na kilkunastu stronach interaktywnej opowieści firma ZigZag studio prezentuje bohaterów znanych już niektórym z aplikacji Zwierzęce Zgadywanki (a tych, którzy się z nią jeszcze nie spotkali, zapraszamy TU). O nowych przygodach sympatycznych zwierzaków można posłuchać w aż siedmiu językach! Przyjemnym dodatkiem do książeczki są układanki (w liczbie czternastu), przy czym każda z nich może być podzielona na 4,6,9 lub 16 elementów.
Naszym zdaniem
Tym, co chyba najbardziej spodobało nam się w aplikacji Zwierzaki Łobuziaki, jest połączenie aktywności użytkowników z fabułą opowieści. W przeciwieństwie do wielu produkcji, na które natrafialiśmy dotychczas, dzieciaki mają wpływ na przebieg wydarzeń: muszą wskazać ukrywających się na ekranie winowajców, a później pomóc im naprawić szkody: umyć zabłocone ściany, złapać muchy do słoika i policzyć porozrzucane przedmioty.
Przyznajemy twórcom plusik za umieszczenie w książeczce menu z szybkim dostępem do poszczególnych stron opowieści. A drugi, za oznaczenie opcji ikonkami. Niestety, pomimo tych ułatwień obsługa aplikacji nie należy do najprostszych. Może niektóre ustawienia (a jest ich całkiem sporo) wystarczy ukryć gdzieś w głównym menu? Dzieciaki i tak nie będą z nich korzystać.
Mamy kilka uwag w kwestii tekstu – treści wyświetlane na stronie są dość długie i trzeba je przewijać. To akurat nie jest szczególnie uciążliwe. Żałujemy natomiast, że w książeczce zabrakło podświetleń napisów. Będą w kolejnej wersji?
Grafika książeczki to zupełnie nie nasz styl. Jest za dużo i za kolorowo. Na dodatek przez ekran przebiegają- pojedynczo i grupami, zwierzaki, z których każdy wydaje inne odgłosy. Przyznajcie sami, że w takich warunkach ciężko skoncentrować się na treści opowiadania – a ta jest dość ciekawa i na pewno pouczająca. Szkody byłoby ją przegapić.
Podsumowując, jest dobrze, ale czekamy na poprawki.
PLUSY:
MINUSY: